Ucieczka |
Możesz mówić śmiało. Ja w rl nie przyznałabym się nigdy, że mój tata pije. Raz na godzinie z wychowawcą mówiliśmy o używkach i było coś o ,,ojcu pijaku" no i się poryczałam. Schowałam oczy w dłoniach, żeby nikt nie widział i chyba mi się udało. Później jeszcze na przerwie ryczałam w łazience. |